-Wczoraj od Rou dowiedziałam się że Marin jest niegrzeczna. Czy to prawda? Zapytała.
-Marin słucha tylko jak się grozi że pójdzie za kratki.Ale puziniej znowu jest niegrzeczna.
-Marin!!!!!!!!!!! Zawołała zezłoszczona.
-Co mamo?
-Jesteś bardzo niegrzeczna będziesz mieć kare!!!
-Mamo ja niechce!!!
-Jesteś bardzo niegrzeczna!!!
-No trudno.
Marin się rozpłakała...
Podeszłem do niej i pogłaskałem po policzku.
-Marin mama ma racje.
-Tato ale ja niechce.
-Rozumiem kiedy ja byłem mały miałem durzo kar.
-Byłeś nie grzeczny?
-No czasem robiłem psikusy nauczycielom.
-Serio?
-Tak.Ale nie rób tak więcej.
-No dobrze.Ale nie będę mieć kary?
-Oczywiście.
-Marin masz więcej nie rozmawiać na lekcjach.
- Dobrze mamo.
<Anabell?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz