środa, 13 marca 2013
Od Anabell c.d. Gilana
-Co się stało Mufinkowi?-spytał Gilan gdy Mufinek nie przybiegł do niego gdy nas odwiedził.
-To wszystko prze wczorajszą kłótnię. Marin powiedziała że tata ją kocha najbardziej. Oczywiście Matt i Rou też powiedzieli że ich kochasz i że nikogo nie kochasz najbardziej tylko wszystkich po równo. Właśnie wtedy Mufinek się obudził po drzemce gdy Marin powiedziała że ich trójkę kochasz najbardziej a Mufinka w ogóle. I Mufinek się rozpłakał. Prosiłam Marin aby go przeprosiła, ale mimo to Mufinek jest cały czas smutny i nie wie czy to prawda. Tłumaczyłam mu że jego siostra powiedziała to przez przypadek ale nic. Nie wiem co mam już robić-powiedziałam desperacko. Próbowałam wszystkiego ale nic.
Marin wyjrzała zza ściany. Już chyba wiedziała o czym rozmawiamy. Podeszła niepewnie i powiedziała:
-Przepraszam tatusiu...Przepraszam i nigdy więcej już tak nie zrobię...-powtarzała aby Gilan się na nią nie gniewał.-Wiem że zrobiłam brzydką rzecz ale nie gniewaj się na mnie tatusiu...Naprawdę nie chciałam...i proszę nie gniewaj się...
Popatrzyłam na nią. Patrzyła na Gilana z nadzieją że powie że się na nią nie gniewa.
<Gilan?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz