piątek, 8 marca 2013

Od Night'a - c.d. Szan

Poczułem się trochę urażony, tym że Szan na razie odmówiła. Troszkę to pogorszyło moje stosunki do niej, ale... Co miałem powiedzieć? Powiedziała "nie", to trudno. "Dobra, jeszcze jedna szansa. Jeśli jeszcze raz mi odpowie nie, to nie będę się o nią starał" - pomyślałem. Poszliśmy do lasu miłości. Czułem się tam trochę... Nieswojo. Zobaczyłem, że coś przed nami biegnie.
- Szan. Spójrz! - powiedziałem i wskazałem jej kierunek, w który właśnie patrzyłem.

<Szan? : P>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz