piątek, 8 marca 2013
Od Szan cd.o Nighta
- Aleś ty romantyczny - zasmiałam sie - będziesz się musiał bardziej postarać - usmiechnełam się,
- Czy to znaczy ze dajesz mi kosza? - spytał
- Nie no co ty, tylko musisz sie bardziej postarac - aż cisneło mi sie na usta zeby powiedzieć tak tak i jeszcze raz tak ale miałam w naturze się z kimś droczyć, ale wiedziałam że i tak odpowiem mu TAK tylko czekaałam na odpowiedni moment.
- Nie zbyt rozumiem ale okej - powiedział zmartwiony - Ale jak chcesz
- Przejdziemy się gdzieś?
- Tak świetny pomysł może do Lasu Miłości? - zaproponował
- Tak chodźmy.
Night był wspaniałym wilkiem na zewnątrz zgrywał twardziela ale łatwo mozna było go zranić. Usiedlismy pod pięknym drzewem słońce juz zachodziło więc robiło się chłodno przytuliłam się do Nighta, wiedziałam ze nie będzie miał nic przeciwko, objął mnie ramieniem i tak sobie siedzielismy.
<<Night?? Chyba nie jestes zły?Wszystko w swoim czasie :p>>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz