czwartek, 7 marca 2013

Od Anabell do Gilana


Cały dzień szukałam Gilana. Sprawdzałam prawie wszędzie(bo nie wszędzie można chodzić). Dopiero wieczorem znalazłam go w jaskini.
-Gilan...
-Tak?
-Muszę ci coś powiedzieć...Jestem w ciąży!
<Gilan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz